wtorek, 16 lipca 2013

Teen Now Magazine - wywiad z Jaymim (tłumaczenie)

Jaymi
"Nie toleruję znęcania"


Więc pierwszy singiel za nami. Jak idą sprawy z albumem?
Jesteśmy już blisko. Robiliśmy mnóstwo ekscytujących rzeczy, spotykaliśmy się i pracowaliśmy wspólnie z producentami, staraliśmy się uzyskać najlepszą jakość dźwięku na jaka nas stać. Nie chcemy się z tym spieszyć, dlatego nie wydamy albumu nie prędzej niż w październiku. Musimy być pewni, że ten album będzie w jak najlepszym wydaniu.


Czy ekscytujące jest pisanie tekstów piosenek? Wchodzenie do studia?
To dziwne uczucie, że album jest już nagrywany i przygotowywany do wydania. Dziwne ale niesamowite!


Czy jest ktoś z kim chcielibyście współpracować?
Boże, oczywiście, że tak! Praca z Jasonem Derulo byłaby spełnieniem marzeń! Bardzo chcielibyśmy z nim podjąć współpracę. Jest moim idolem.


Jaki jest Twój ulubiony album muzyczny?
"4" Beyonce - jest niesamowita. Ulubiony kawałek to 1+1


Jaka piosenka, która została już wydana mogłaby być tą do której napisałbyś tekst?
'In my head' Jasona Derulo. Kocham ta piosenkę!


Jaką ścieżkę dźwiękową chciałbyś posiadać w swoim życiu?
Myślę, że była by to Beyonce z albumem "I am... Sasha Fierce", ponieważ jest przekazanych w nim wiele różnych emocji. Radość, smutek, złość. To mój drugi ulubiony album.


Jakie jest Twoje najlepsze doświadczenie z Union J?
Prawdopodobnie występ na Wembley Stadium było szczytowym doświadczeniem. 80 tysięcy ludzi. To było nieziemskie! Drugim- ogłoszenie naszej pierwszej trasy. Niesamoowite!


Wasza własna trasa! Strasznie ekscytujące!
Będzie świetnie. Nie możemy się doczekać


Będziecie mieć swojego kierowcę? Zamierzacie być wymagający?
Może, ale w zabawny sposób (dot, bycia wymagającym). Chyba zapytam trzy perskie kociaki i... małpkę.


Ha ha, okej. Więc jaki był najgorszy moment Union J?
Myślę, że stres i zamartwianie się jest najgorszą rzeczą. Jest duża presja. Stres i pewne rzeczy nie łączą się ze sobą, ale są dobre momenty, które to eliminują.


Kto jest Twoim najlepszym kumplem w zespole?
Nie wiem. Każdy- z różnych powodów.


Co jest zaletą Josha?
Jest zabawny. Napraaaaaaawdę zabawny.


A George?
Jest totalnie zwariowany. Żyje w zwariowanym świecie. Jest dziwnym dzieciakiem ale go uwielbiam.


Czy chłopcy pomagają Ci w ciężkich chwilach?
Tak. Jesteśmy wszyscy dla siebie otwarci i pomagamy sobie nawzajem. Na szczęście nie przeszliśmy przez trudne chwile wiele razy.


Mimo to, musi być ciężko Wam pracować?
Jesteśmy tu zawsze dla siebie. Oczywiście, mamy swoje sprzeczki i kłótnie, to normalne. Nie sądzę, że bylibyśmy w stanie zrobić to wszystko osobno. Każdy z nas ma plany, aspiracje na przyszłość. Na własną rękę nie dałbym rady dostac się do tego przemysłu. Josh też tak sądzi. To bardzo trudna rzecz. Bez ludzi, których masz przy sobie byłoby ciężko. Czułbyś się samotnie.


Co było najbardziej stresująca rzeczą?
Prawdopodobnie tygodnie między występami. Byliśmy strasznie wyczerpani bo presja była ogromna.

Jaki jest Twój najszczęśliwszy moment Union J?
Myślę, że na chwilę obecną i na zawsze będzie to dostanie się do występów na żywo w X-Factor. Za każdym gdy przechodziliśmy dalej, odczuwaliśmy ogromną ulgę i mówiliśmy sobie, że damy radę.

Utrzymujecie z fanami ciągły kontakt. Najlepsza rzecz w byciu online z nimi?
Myślę, że ich natychmiastowe reakcje. Czytamy i słuchamy wsztystko co pisza i mówią, bierzemy to na poważnie. Jedną rzeczą, której nienawidzę to traktowanie naszych fanów przez łobuzów. Nie toleruję znęcania nad nimi. Trzeba byc uważnym i nie dać sprawic sobie przykrości. Niektóre dzieciaki są nieprzyjemne dla naszych fanów. Powinni wtedy unfollowować taką osobę i zablokować.


Zrobiłeś kiedyś cos głupiego podczas Twitcama? Jak na przykład pierdnięcie albo.. 
Jadłem kiedyś kolacje podczas jednego TC i zapomniałem, że jestem online. Byłem trochę głośno... Whoops


________________________________________________


Niektórych zdań nie mogłam przetłumaczyć dosłownie. Treści są takie same, ale wyrazy różnią się od ogólnego tłumaczenia. 

Jutro wywiad z JJ'em. :))


1 komentarz: